Będący hitem ostatnich lat, zarówno w kosmetykach, jak i w preparatach farmakologicznych do przyjmowania doustnego, koenzym Q10 (ubichinon) należy do związków uczestniczących w utlenianiu substancji w komórkach, a więc w uzyskiwaniu niezbędnej do procesów biologicznych energii. Jednocześnie hamuje starzeniowe utlenianie tkanek, więc opóźnia procesy starzenia i niszczenia komórek. Obniża ciśnienie krwi i wzmacnia serce, często więc podaje się go jako suplement diety po zawałach serca, w nadciśnieniu tętniczym i miażdżycy. Najwięcej można go znaleźć w tłustych rybach, na przykład łososiu, sardynkach czy makreli; warto więc spożywać ich dużo. Q10 jest też obecny w mięsie wołowym, oleju sojowym i orzeszkach ziemnych, trzeba jednak pamiętać, że obróbka termiczna dość szybko go niszczy. Dlatego należy spożywać produkty mało przetworzone, na przykład krótko opiekane czy gotowane na parze. W kosmetykach ubichinon uznawany jest za związek wspomagający odbudowę skóry i włosów.

www.otoli.pl